To miala byc niespodzianka nasi Przyjaciele Aneta i Krzysiek,któzy goscili u nas w Mannheim danego roku w lutym chcieli sie nam zrekompensowac za nasza goscinnosc jak byli u nas wiec zorganizowali nam wycieczeke.Po samym przajezdzie do Bytowa kazali nam zarezerwowac nam jeden dzien tylko dla nich.We srode przyjechali po nas z samego rana i pojechalismy w sina dal.
Po drodze jak juz bylismy oko 100 km od domu zdrazili nam wielka tajemnice ze jedziemy do Torunia i jak to Krzys okreslil do drugiego po Krakowie najpiekniejszego miasta polski.
w poludnie zawitalismy w Toruniu,a ze Krzysztof jest licencjowanym pilotem wycieczek mielismy najlepszego przewodnika w Jego osobie.
Faktycznie Torun to piekne miasto ,piekna starówka i piekne zabytki nigdy nie pomyslabym ze moze tam byc tak ladnie i tyle zabytków do zwiedzania.
Zaczelismy od rynku gdzie mozna zobaczyc ratusz,potem odwiedzilismy muzeum piernika poszlismy nad wizle potem obejzelismy ruiny zamku krzyzackiego i po obiedzie poszlismy do baru inscenizujacego bar z komedi S.Barei "Mis" odwiedzilismy równiez planetarium i bylismy pod domem Mikolaja Kopernika,zwiedzilismy potem reszte starego miasta.
Nie obylo sie tez bez przejazdu kolo redakcji Radia Maryja gdzie urzeduje o.T.Rydzyk.
W drodze powrotnej juz póznym wieczorem zatrzymalismy sie w Chojnicach gdzie obejzelismy odnowiony rynek